Translate (when you're from another planet)

piątek, 13 listopada 2015

W pintek trzynastego...

Niby się mówi, że w taki dzień pech człowieka dosięga. Niestety, Pani Chaosu Bezwzględnego tej zasadzie oficjalnie nie podlega. Pani C. B. we wszystkie inne dni ma pecha, a w piąteczek 13.: sprawdzian z anglika (o którym zapomniała) zostaje odwołany i 10 na 10 z gegry. Ale, żeby pechowcom nie było zbyt smutno, mogę zdradzić, że żarówka w lampie mi się przepaliła i dryptać do sklepu muszę. (一_一)


A tu takie potworkowate Coś. Coś jest czarne i lubi kwiaty (szczególnie te siedmio- lub pięciopłatkowe). Coś zgodziło się na mieszkanie pod moim biurkiem. Rozstawiło tam swe posłanie, przyniosło posag z rodzinnego domu i wyprawia parapetówkę. Mój pies szczerze nie zadowolony, próbuje Cosiu odryść kłaczaty ogon. Biedne stworzenie (pies, nie Coś).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz