Translate (when you're from another planet)

poniedziałek, 28 listopada 2016

Wiersze błache i zbędne, w tonie zimowym utrzymane.

"Wesolutkie i bialutkie
śnieżynki spadają.
Temperatury niziutkie
też się dobrze mają.

Mroźna pani, w białej sukni,
po ulicach chodzi,
a Szron zimny gra na lutni:
「bardziej się ochłodzi...」

Idealnie jest codziennie.
Wszyscy zgodni, chórem,:
Że poczucie  jest na 'miernie',
Kaszel, katar wzięli górę..."




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz