Translate (when you're from another planet)

piątek, 4 września 2015

Opowiadanie nr 1 " Szybciej zginę..." (część trzecia)

<<Dotarłyśmy do domu Eizō. Chłopacy ułożyli nieprzytomnego Hajime na łóżku, a Cristal i Wolf zajęły się jego ranami.
- Hanī, idziesz z Ax i mną - powiedziałam do nowej. - Przesłuchamy cię.
Weszliśmy do jadalni, gdzie Bullet ustawił ogromny stół na nasze spotkania.
- Przedstaw się - zarządał Ax.
- Prawdziwe imię to Diana. Lat osiemnaście. Gatunek mocy - powierze. Amulet: howlit. Stracona Gangu Czarnych Żyć - spuściła głowę.
- Jaka "stracona"? Nie zabiliśmy cię i nie mamy takiego zamiaru.
- Mówisz prawdę. Byłaś wplątana w gang. Nie odebrałabyś życia musze - Ax poklepał ją głowie.
- Czyli to tak. Oni są zbyt nienormalni - do jadalni weszła Cristal. - Trzeba wydać ich policji.
- I co? Prawdopodobnie nawet nie zaregują albo namierzą jeszcze nas. Nie działamy legalnie.
- Jak każdy gang. Działają jeszcze przecież Dźwiękowcy, Szablozębe, Krwawa Śmierć i Samotny.
- Można go nazwać gangiem? Jest jeden, resztę zamordowano.
- Nie wiem, ale on dorównuje siłą Killerowi. Włada Materią.
- To prawda - wstałam od stołu. - Walczyłam z nim. Jako jedyny używa Formuł, by móc czarować. Potrafi wytworzyć materię w swoim ciele, zasklepiając rany.
- Słyszałam, że jest niepoczytalny - Hanī oparła się o stół, który zasrzypiał głośno.
-  Jest... - Hajime trzymał się ściany.
- Idoto! Powinieneś odpoczywać, a nie łazić po chałupie! - wzięłam go pod ramię.
- To, on jest... - znów stracił przytomność.

Jak ważną wiadomość chciał nam przekazać, dowiedzieliśmy się potem.>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz