Translate (when you're from another planet)

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Niedoszły zabójca stroików z bombką i gwiazdkami.

U mnie w domu od zawsze nie było choinki. Więc zgodnie z tą zasadą, w tym roku też zakupiono dwa stoiki. Jeden leży na stole w salonie, drugi wisi "na" drzwiach (dokładniej, to wisi na ścianie przed drzwiami frontowymi). I ten drugi właśnie silnie pachnie iglakami, że jak się do domu wchodzi, to się udusić można. I tylko mi i psu stroik wadzi. Zwierzakowi do tego stopnia, iż chciał go rozszarpać. Skubany wieniec wisiał za wysoko, więc został jedynie obszczekany.
Zostały cztery dni. Powoli się ozdabia chałupę. Gdzieś znalazła się bombka. Nie wiadomo, po co została zwleczona do życia, ale jak już jest...
A kiedyś tam obiecałam Wam gwiazdki. To są.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz