Dziś, za to, postanowiłam zaimwestować te 20 zł na pistolet do kleju na gorąco. Spisuje się dobrze, skleja lepiej niż Magik i nie "faluje" papieru. Próba nr1 udana.
Miniaturka książki |
I tak to mi mija żywot. W poniedziałek znowu do szkoły. Może będę mieć lepszą wenę. Sprawdziany z historii i geografii pobudzą mnie do kreatywnego myślenia. Póki co, mam tylko to:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz